piątek, 21 maja 2010

Śpiące ptaki

Codziennie biegamy. Co jest fantastyczne i dla mnie jeszcze niesamowite - wychodzimy biegać ok. 22.30, bo jest widno jak w dzień. I tak sobie wczoraj pomslalam o ptakach. Jesli one spią tylko kiedy jest ciemno, to muszą być ostatnio bardzo niewyspane. Slońce zachodzi na chwilkę i zaraz wstaje, a w czerwcu nie będzie zachodzilo podobno wcale przez jakis czas. Ostatnio na drodze do domu stanela nam dzika kaczka, może byla spiąca? Musiala być spiąca, inaczej nie pchalaby się pod kola i nie chciala zejsć z drogi.
To co jest tu wspaniale, oprócz tysięcy wodospadów, to ciągla wiosna od dluższego czasu. Fantastyczne jak dlugo przyroda budzi się tu do życia. Rozkwita wszystko, zielenią się zbocza, cale ląki są usiane kwiatami, w ogródkach przydomowych kwitnie wszystko co się da. Jest fantastycznie.
Pogoda nieprawdopodobna. Moja koleżaka Norweżka dzis przyszla do pracy w rybaczkach, balerinach, gole stopy. Mówi, że lato. Niech mnie nie straszy, że 16 stopni to lato. Ale fakt, że cieplo niesamowicie. W domu duszno, otwieram wszystko co się da, jak wracamy z pracy.
Dla mnie najważniejsze, że biegamy systematycznie. Nigdy bym nie pomyslala, że będę to lubić.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz