piątek, 14 maja 2010

Drugi Egipt

Niebo od kilku dni piękne jak w Egipcie. Dzis nawet wybralam się w pracy na spacerek, w samym swetrze. I w sumie cieplutko, gdyby nie ten wiaterek. Ale widoki rekompensują wszystko. Nie pomyslalam, że przy 15 stopniach będę spacerować w swetrze. Czlowiek do wszystkiego się przyzwyczai, do temperatury też. Napewno nie odzwyczaję się od tych cudnych widoków.
Norwegowie mają bardzo dlugi weekend, bo w poniedzialek jest wielkie swięto. Największe w Norwegii. Swięto Konstutucji. W każdym miescie są pochody, jak w Polsce za czasów komuny na 1 maja. Prawie każdy Norweg jest wtedy ubrany w strój ludowy, dzieci oczywiscie też. Ciekawa jestem jak to wygląda. Gdybym miala strój ludowy polski to moglabym wystąpić jako mniejszosci narodowe. Pojedziemy do Bergen, ale ciekawe czy znajdziemy jakis kawalek miejsca do zaparkowania. Pojadę na 100%. Podobno na 17.05 zawsze jest w Norwegii pogoda. Zobaczymy. Na niedziele zapowiadają deszcze. Zapowiada się dlugi weekend :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz